Ubisoft wraca do pomysłu adaptacji cyklu gier wideo "
Splinter Cell". Niestety nie chodzi tu o zapowiadany dawno temu film kinowy, którego gwiazdą miał być
Tom Hardy. Zamiast tego powstanie serial w stylu anime.
Projekt powstanie dla platformy Netflix, która była zainteresowana adaptacją cyklu już w 2016. Scenarzystą i producentem wykonawczym "Splinter Cell" został
Derek Kolstad, czyli współautor fabuł do trylogii "
John Wick".
Szczegóły fabuły nie są na razie znane. Bohaterem gier jest agent Sam Fisher należący do tajnej, fikcyjnej komórki działającej na zlecenie National Security Agency. W każdej grze stawał on do walki ze zbrodniczymi organizacjami rządzącymi światem lub mającymi takie ambicje.
Ze źródeł portalu Variety wynika, że Netflix od razu zamówił dwa sezony, które łącznie liczyć będą 16 odcinków.