PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31704}

Arytmetyka diabła

The Devil's Arithmetic
7,0 4 664
oceny
7,0 10 1 4664
Arytmetyka diabła
powrót do forum filmu Arytmetyka diabła

(scena wesela) ale nie zapomnieli wspomnieć o POLAKACH, którzy nie daliby im schronienia (scena wieszania)... 20 lat nas opluwają gdzie tylko się da a to co widzimy w ostatnich czasach to pokłosie tego, że dotychczas siedzieliśmy cicho.
-----
Oglądałem ten film dawno temu i wówczas wywarł na mnie duże wrażenie. Dziś widząc jak Żydzi łżą w żywe oczy, jak zakłamują historię, jak kierują nienawiść świata wobec tych, którzy ich kiedyś przygarnęli bo w całej Europie nie było dla nich miejsca a co najgorsze jak robią biznes na trupach własnych matek i ojców..... tego się nie da opisać. Każda ludzka istota mająca odrobinę przyzwoitości naplułaby w pysk bestialskiemu katowi własnych dziadków i rodziców a oni? Nie dość, że im za odpowiednią opłatą wybaczyli to jeszcze wrabiają w to wszystko nas..... a to wszystko dla kolejnego worka cuchnących szekli......
....antysemityzm tworzą sami Żydzi. Nawet Hitler był Żydem a jego nienawiść nie wzięła się znikąd (jego ojciec był bogatym Żydem, który wypiął się na matkę Niemkę), oni sami, swoim sposobem bycia, chciwością, pogardą wobec gojów stworzyli tego potwora.
Dziś jest to samo. To, że żyd leje ciepłym moczem na trupy swoich bliskich byleby na tym zarobić (bo czymże innym jest zakłamywanie historii) to nie znaczy, że inni też leją. Żadna przyzwoita ludzka istota i również Polacy, mająca odrobinę honoru i godności nie będzie lać na trupy swoich przodków.
Ten holokaust im się opłacił. Żydzi robią dziś biznes na trupach swoich rodzin wart biliony dolarów. Ale to ich sprawa. Ich przodkowie, mogą się na nich odlewać.
Jednakże zakłamując historię i obarczając nas winą robią ten biznes również na trupach naszych przodków. Obarczając Polaków winą za wojnę i zrównując nas z Niemcami (baaa mitycznymi nazistami) leją na trupy naszych bliskich, bo nie ma w tym kraju ani jednej osoby, której ktoś z rodziny nie zostałby zabity podczas IIWS. A na to już zgody być nie może.

Logan_123

Tak jak w pewnym skeczu: "A powiedz coś po nazistowskiemu" :D. A tak w ogóle, to dobrze prawisz, pewnie nie obca jest ci twórczość Wojciecha Sumlińskiego pod tytułem "Powrót Do Jedwabnego".

Marieka

Problem w tym, że nikt nie ma Sumlinskiego za wiarygodnego. Ten człowiek bajki tworzył o katastrofie w smoleńsku i tak traci wiarygodność. Przy okazji naziści to byli katolicy. Bardzo dobrze hitlerowcy i faszysci włoscy wspólpracowali zarwno ze sobą jak i z kosciołem. Hitler nawet z arabami wspołpracował. To ta religia pokoju. Niemiec nie był nazistą takich niemców naziści prześladowali nawet mordowali. Sytuacja bardzo podobna do Polski dzisiejszej chociaz komentarz 4 lata temu

Bonus

"Niemiec nie był nazistą"... Kopernik był kobietą, and Jesus was a black man... to jakiej narodowości był ten mityczny nazista, pewnie ufoludkiem z kosmosu. Dziwnym trafem naziści mówili po niemiecku, a może to byli katoliccy księża z Polski, ale tak dla jaj gadali po niemiecku, tak żeby było śmieszniej i ciekawiej dla historyków.

Marieka

Np mógł być narodowości austriackiej , jak choćby Amon Göth czy Franz Kutschera czy wielu innych. Na marginesie, Austriacy stanowili całkiem sporą grupę nazistow . Nazista mógł tez być Belgiem jak Léon Degrelle itd… No 14 Dywizja Grenadierów Waffen SS to tez nie byli Niemcy, a jest to jedna z najbardziej zbrodniczych jednostek nazistowskich, to samo dywizja Viking

rivita

Wyjątki potwierdzają regułę. Wiadomo, że chodzi tu o Niemców głównie i oczywiście tych wszystkich innych, których wymieniasz i innych niewymienionych, przecież to Austriacy i inni walczyli dla Niemców, a nie odwrotnie, źródło jest Niemieckie i to na nich powinno spoczywać brzemię nazizmu, a nie tak jak chcą Żydzi, aby to Polak stał się głównym sprawcą... Inaczej, to może skończmy z mówieniem o nazistach, tylko jasno mówmy (tak jak zawsze pamiętam się mówiło), że NIEMCY napadli na Polskę i to NIEMCY tłukli Polaków, Żydów i wielu innych podczas 2WŚ, Niemcy i oczywiście sojusznicy Niemców, bo mówiąc naziści, pomniejsza się rolę Niemców w tejże wojnie, a już niedługo z Nazistów będzie blisko do innych narodowości, nawet takich, którzy walczyli z nimi.

Marieka

Wyjątek obala regułę a nie potwierdza. A w ogóle o jakiej regule mowa, skoro w Waffen-SS służyło przez całą wojnę ok miliona ludzi z czego tylko 400 tys. miało tzw. germańskie pochodzenie. A jak weźmiemy pod uwagę, że za osoby pochodzenia germańskiego uważano Holendrów, Duńczyków, Szwedów, Norwegów…. To te liczby wskazują, że obcokrajowcy w SS to nie wyjątek….

rivita

To i tak nie zmienia najważniejszego, że nazizm wyszedł od Niemców, więc jest pomysłem i strukturą niemiecką, choćby jakiekolwiek historyczne wykopaliska mówiły o wielu innych narodowościach, to najważniejsze, że to te inne narodowości służyły pod dowództwem niemieckim, a nie np. Niemiec służył u nazistowskich Holendrów, Duńczyków itd. Drużyny piłkarskie Legia, Lech, czy Raków mająca wielu zawodników innych narodowości są drużynami polskimi czy nie? Firma prywaciarza, powiedzmy z Anglii, zatrudniająca np. 20 Ukraińców, 5 Polaków
i 2 Anglików, jest firmą ukraińską?... Skoro się powołujesz na historię, to ci przytoczę coś z wikipedii (mam nadzieję że w tym przypadku wiki się nie myli, no ale widzę, że masz podobne źródło, może to samo, więc chyba nie będziesz narzekać): "Gwałtowny rozwój jednostek Waffen-SS nastąpił po 20 lipca 1944 roku, kiedy to Heinrich Himmler objął stanowisko szefa Ersatzheer (służb mobilizacyjnych i szkoleniowych). Wtedy nowe dywizje pancerne i zmotoryzowane były tworzone wyłącznie w ramach Waffen-SS. W grudniu 1944 roku Waffen-SS osiągnęło szczyt swojego rozwoju. W jego skład wchodziło 38 dywizji (niektóre nie w pełni skompletowane), około 15 brygad i mnóstwo mniejszych jednostek, w których służyło aż 950 tys. żołnierzy, z czego Niemcy
stanowili niewiele ponad jedną trzecią (nie licząc volksdeutschów). Waffen-SS miało także sztab armii (6 Armia Pancerna SS) i 16 sztabów korpusów." Liczba 950 tys. tyczy się końcówki wojny, ale w tym tekście jest napisane, że niewiele ponad jedną trzecią (nie licząc volksdeutschów, "czyli osób pochodzenia niemieckiego,
zamieszkujących poza granicami Niemiec według stanu granic na koniec 1937, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa") stanowili Niemcy, no to wychodzi ponad 317000 na 950000, pozostaje 633000 (oczywiście zaokrąglając). Wśród tych 633000 mamy też volksdeutschów, czyli "ludzi niemieckojęzycznych, mających niemieckie korzenie jednak nieposiadający niemieckiego obywatelstwa", czyli w sumie Niemców (ja też mogę wyjechać np. do Francji, uzyskać obywatelstwo, zrzec się polskiego, ale nie przestanę być Polakiem).
Ludzie mówiący po Niemiecku i mający korzenie niemieckie raczej nie byli dziesiątą wodą po kisielu, a ty wyjeżdżasz o jakimś pochodzeniu germańskim Holendrów, Duńczyków, Szwedów i Norwegów. Nie pochodzenia germańskiego, tylko niemieckiego, mówimy o czasach 2WŚ, a nie o starożytności, nie mamy obecnie ludu Germańskiego, tylko Niemcy, Holandię, Danię itd.. W ten sposób, to można pisać o jeszcze wcześniejszych ludach, dochodząc aż do neandertalczyków i wszystkie te państwa podpinać pod nie. Czyli według ciebie Germanie wywołali 2WŚ, weź się ogarnij... Poza tym mamy dużo różnorodnych narodowości wchodzących w skład dywizji, brygad i jednostek jak np. Norwegia, Dania, Holandia, Belgia, Łotwa, Estonia, ZSRR, Rumunia, Węgry i inne. Na stronie wiki są niżej podane ilości cudzoziemskich żołnierzy, po podliczeniu wychodzi liczba 350480 (dwa razy liczyłem, ale mogłem się pomylić) i to biorąc pod uwagę te wyższe kwoty. Czyli wychodzi więcej niż pół z 633000, reszta to zapewne ci Niemcy bez obywatelstwa i w sumie jak dodamy tych Niemców do tych z obywatelstwem, to wynik będzie wyższy niż obcokrajowców, ale nawet jeżeli jednak obcokrajowców byłoby więcej, to jakakolwiek pojedyncza narodowość nie przekraczała ilości Niemieckich żołnierzy, bo na 1 Duńczyka, Holendra, Norwega przypadało więcej Niemców... ale jaka to była firma? Nazistowska, z centralą w Niemczech, z prezesem i dyrektorami z Niemiec, a że podwykonawców z innych krajów miała bardzo dużo, to nie zmienia faktu, że Nazizm był niemiecki: ideologia Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (niem. NSDAP, od 1921 do 1945 pod rządami Adolfa Hitlera) założonej po I wojnie światowej. Jest to niemiecka i skrajna odmiana faszyzmu... Ale chwila, chwila, przecież cały czas mówimy o Waffen-SS, czyli "zbrojne oddziały niemieckiej nazistowskiej formacji paramilitarnej Schutzstaffel". Waffen-SS było niewielkim dopełnieniem całego Wermachtu, który liczony był w milionach, a więc jednak wyjątki potwierdzają regułę... ale pewnie według ciebie znowu milionach Holendrów, Duńczyków, Szwedów, albo Austriaków.

Marieka

Długi wywód, zaczynający się od podstawowego błędu logicznego. Skoro to takie ważne kto wykonywał czyje rozkazy, to jednak nazizm to Austria. Hitler był Austriakiem. Skoro wszyscy wykonywali polecenia Hitlera to wszyscy naziści słuchali Austriaka, czyli idąc twoim tokiem rozumowania Niemcy nie mają nic wspólnego z nazizmem…. Ciekawe

rivita

Ale masz refleks, ile czasu ci to zajęło żeby na to wpaść? Szukasz dziury w całym, a i tak są to tylko szczegóły wobec niemieckiego nazizmu. Mówimy tu o całości Niemiec, a nie tylko o Hitlerze jako Austriaku, ale też i Niemcu pod wieloma względami, a także o strukturach niemieckich, ludności niemieckiej, dużej większości decydentów niemieckiej partii, armii... Wiem, że Hitler był Austriakiem, ale to ty robisz błąd logiczny. Gdzie rządził Hitler, jakim państwem, jakich ludzi zrzeszał, mógł być nawet Eskimosem z pochodzenia, ale dosyć szybko przeniósł się do Niemiec, został politykiem niemieckiej partii, sam zrzekł się obywatelstwa Austrii, podkreślał swoją przynależność do Niemiec, poza tym NSDAP wywodzi się z DAP, którą założyli Niemcy, niemieckiego pochodzenia (w sumie Hitler też był Niemcem, ale austriackiego pochodzenia), przejął władzę w DAP i przekształcił w NSDAP, tak więc na dobrą sprawę początki tej partii były czysto niemieckie, chyba że będziesz doszukiwać się nigeryjskich, albo ekwadorskich korzeni Drexlera w pierdyliątym pokoleniu. Na dobrą sprawę, skoro wszyscy rzekomo pochodzimy od jednego przodka (np. Adama), to w sumie przodkami nazizmu byli Adam z Ewą, a to zwyrole... Tak, Hitler był Austriakiem i wszyscy naziści słuchali Austriaka (potem już Niemca, bo miał tylko obywatelstwo niemieckie, czuł się bardziej Niemcem), ale potrzeba dużej nielogiczności by stwierdzić, że Niemcy nie mają nic wspólnego z nazizmem i to jest twój tok rozumowania, nie mój. Przywódcą był Niemiec, austriackiego pochodzenia, większość szefostwa w partii i w wojsku to Niemcy, a według ciebie Niemcy nie powinni mieć nic wspólnego z nazizmem... ty tylko tak trollujesz, czy ci jakieś lewactwo za to płaci? Nawet biorąc pod uwagę narodowość Hitlera, jest tam tyle niemieckich akcentów, że napisać, że nazizm był austriacki jest dużym błędem, ale pewnie zaraz wyjedziesz z przykładami z drużynami piłkarskimi, albo firmą, które wyżej podałem, to były dosyć proste przykłady szczególnie dotyczące obalonej wersji z Waffen-SS, nazizm i wielu Niemców na wysokich stanowiskach to już większa sprawa, ale jak się dobrze wczytasz, to nie ma tam błędu logicznego... A tak gwoli ścisłości, to Hitler urodził się w cesarsko-królewskich Austro-Węgrzech, w miejscowości Braunau am Inn... tak więc dopisz sobie jeszcze nazistowskie Węgry, no aż szkoda, że nie urodził się w Polsce, wtedy byłoby pianie pokroju typów jak ty, że przecież nazizm jest polski, jak wtedy byś się czuł, nie oponowałbyś? Czy dzisiejsza Polska nie wydziedziczyła by tegoż jegomościa, nie odcięła by się od jego zbrodni? A co dopiero mogą powiedzieć Austria, albo Niemcy, w końcu urodził się w Austrii... ups, w Austro Węgrzech (no tak i jeszcze Węgrzy), ale reprezentował Niemcy i był też Niemcem, tylko nie rodowitym, niemieckim politykiem, niemieckim kanclerzem, niemieckim obywatelem... mianowanym przez, uwaga, prezydenta Paula von Hindenburga, urodzonego w poznaniu, czyli Hitler kanclerzem dzięki polskiemu prezydentowi, ale mianowanym po namowach byłego kanclerza Franza von Papena i innych konserwatywnych przywódców, czyli jednak wracamy do Niemiec, bo widocznie Paul był tylko pionkiem. No już Franz był Niemcem, ale ciekawe ilu z tych innych konserwatywnych przywódców było innych narodowości... a ich rodzice, dziadkowie... Ostatecznie w ten sposób można w sumie dojść do wniosków, że za dojście do władzy i zbrodniami Hitlera stoi szynszyla z żyrafą pochodzenia afrykańsko-amerykńskiego... To i tak nie zmienia faktu, że naziści to byli Niemcy, no + reszta tych ochotników i oczywiście Austria jako przymusowy sojusznik przyłączony do Niemiec. Poczytaj trochę o historii i nie zamęczaj mnie swoimi nie trafionymi wywodami.

rivita

Natknąłem się kilkanaście lat temu na informację, że Austriacy stanowiąc bodaj 15% ludności III Rzeszy, stanowili równocześnie 40% załóg obozów koncentracyjnych. Nie więźniów - załóg, tak dla pewności zaznaczam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones