Bliskie spotkania tak jak Szczęki to filmy piękne ze względu na to jak zostały zrobione. Ta ciepła tonacja i ujęcia życia codziennego bohaterów jest genialna. Ujęcia miasteczek , samochodów i ludzi ,poezja. Coś takiego próbowano osiągnąć w ostatnim filmie Super 8 ale wiadomo, że J.J .Abrams jest pupilkiem Spielberga. Bliskie spotkania to film pozytywny nie ogarnięty mrokiem jak 90% produkcji z USA z ostatniego okresu.
Racja, racja. Ale też niepowtarzalny klimat tych filmów. Coś takiego miały tylko filmy lat 70' i 80'. Fantastyczne...
No właśnie, kosmitów tak jak rekina przez większość filmu nie widać, ale jednak towarzyszą ci cały czas. Genialny nastrój tych starych filmów jest niepowtarzalny. Dziś są Avatary...