PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=650890}

Jobs

jOBS
6,1 50 878
ocen
6,1 10 1 50878
4,3 18
ocen krytyków
Jobs
powrót do forum filmu Jobs

Dlaczego nikt w PL nie pomyślał jeszcze o nakręceniu filmu o Jacku Karpińskim - twórcy pierwszego
minikomputera w kraju, na dodatek wyprzedzającego o dekadę komputery największych światowych
potentatów branży IT. Historia na pewno ciekawsza i nasza, Pan Jacek był żołnierzem Szarych
Szeregów w Batalionie Zośka i uczestnikiem powstania warszawskiego (kilkukrotnie odznaczony),
wyjechał za granicę po szykanach władz PRL.

krimo7

Kolejna typowa historia o gościu który poniósł porażkę(w zasadzie całe życie ponosił porażki - Powstanie, PRL), nic specjalnego, historia zna tysiące jemu podobnych wynalazców, którzy z różnych przyczyn nie przebili się. Nikt takich historii nie chce oglądać.

Ludzie w kinie chcą oglądać historii o ludziach, którzy pomimo przeciwności losu zwyciężyli i dopięli swego. Co takiego osiągnął Pan Karpiński? Stworzył maszynę niekompatybilną z żadnymi rozwiązaniami, standardami i logiką stosowną na świecie. W dodatku architektura zamknięta nie przystosowana do łatwej rozbudowy (w przeciwieństwie do architektury IBM PC - dlatego osiągnęła ona sukces). Zresztą wcale nie taką super szybką - wciąż wolniejszą i mniej zaawansowaną od komputerów stosowanych w samolotach USA (zwłaszcza w F14 i F15), choć szybszą od cywilnych konstrukcji z reszty świata w tamtych czasach. Niestety jak już wspomniałem architektura K-202 zestarzała się najszybciej, a tego typu urządzeń dosłownie było dziesiątki w latach 70.

Inną sprawą, że sukces nie odnieśli Ci którzy stworzyli szybkie komputery ale wymyślili sposoby jak je wykorzystać w codziennym życiu.

ocenił(a) film na 3
velarios90

A jaki to sukces odniósł Jobs oprócz finansowego?. Żył tylko 56 lat. Zmarł na chorobę w której organizm niszczy sam siebie. Jego relacje z innymi opierały się na zamordyzmie i wykorzystywaniu przyjaciół. Życiorys godny afrykańskiego dyktatora.
Mimo to pisze się o nim książki i kręci filmy, bo jest ikoną amerykańskiego snu, z którą utożsamia się mnóstwo amerykanów i nie tylko. Ameryka potrafi kreować swoich bohaterów choćby w rzeczywistości funta kłaków nie byli warci.
Polska tego nie potrafi albo po prostu nie chce.
W naszym kraju mieliśmy i ciągle mamy ludzi o wiele zdolniejszych i wartościowszych niż Jobs. To rzeczywiście skandal że nie kręci się o nich filmów. Za to bez przerwy się wszystkim wmawia że jesteśmy krajem nieudaczników i debili zdolnych jedynie pracować na zmywaku w Anglii. A tak przecież nie jest. Wiele wynalazków powstało w Polsce i zostały zaprzepaszczone lub oddane za bezcen nie dlatego że nie umiemy odnosić sukcesów a dlatego że tego typu inicjatywy są albo w zarodku niszczone przez nasze państwo, albo na pniu sprzedawane (oddawane) koncernom za jakieś śmieszne łapówki- np technologia grafenu: http://niepoprawni.pl/blog/jeszcze-nie-przypisane/grafen-z-technologia-polskich- naukowcow-wyautowany
Co do polskiej myśli technicznej to wystarczyło by tego na niejeden film. Tutaj najlepsze przykłady historyczne już nieomal: http://www.youtube.com/watch?v=yVegdqx7iu8
A zapewniam że tacy ludzie ciągle w Polsce są i w swoich garażach robią rzeczy naprawdę wspaniałe. Żeby nie być gołosłownym: http://www.youtube.com/watch?v=l2vi-TvyA3Q


2222

Po pierwsze nie będę bronił postaci S.Jobsa, nie jestem jego fanem ani wyznawcą. Odniósł sukces finansowy i to się liczy, zmienił nasze podejście do informatyki, a w kwestiach technicznych, to głównie dzięki niemu mamy ładne czcionki w komputerach (taka ciekawostka).

Kapitalizm, wolny rynek i prawdziwe życie, to nie jest wyścig książąt w lśniących zbrojach, to jest walka w której wygrywa najlepszy, zawsze. Honor w biznesie jest ckliwą opowiastką dla słabych i przegranych. To jest walka gdzie liczą się twarde fakty, a nie pięknie brzmiące argumenty. Jeżeli czujesz obrzydzenie, to znaczy, że nie nadajesz się na polityka i przedsiębiorce dużego kalibru.

"Żył tylko 56 lat. Zmarł na chorobę w której organizm niszczy sam siebie."
Pomimo to nie usiadł na d.. i nie biadolił o tym "jak go to życie/system/świat/Bóg skrzywdził". Wziął sprawy we własne ręce i dopiął swego. To się podoba Amerykanom, to kultura zwycięzców. "We are the champions, no time for losers".

"Jego relacje z innymi opierały się na zamordyzmie i wykorzystywaniu przyjaciół. Życiorys godny afrykańskiego dyktatora. "
Polecam poczytać różne ciekawe książki nt. przywództwa w ogóle. Polecam na początek "Cesarz" Kapuścińskiego.

"W naszym kraju mieliśmy i ciągle mamy ludzi o wiele zdolniejszych i wartościowszych niż Jobs.
Nie wątpię, tylko ilu z nich zbudowało rozpoznawalną markę na całym świecie, która zmienia oblicze codziennego życia ludzi na całym świecie? Ilu z nich jest dzisiaj miliarderami rozpoznawalnymi na świecie?

"Za to bez przerwy się wszystkim wmawia że jesteśmy krajem nieudaczników i debili zdolnych jedynie pracować na zmywaku w Anglii."
Skoro obrzydzenie budzą życiorysy ludzi, którzy pomimo przeciwieństw odnieśli sukces...a sympatie tych którzy przegrali?

"Wiele wynalazków powstało w Polsce i zostały zaprzepaszczone lub oddane za bezcen nie dlatego że nie umiemy odnosić sukcesów a dlatego że tego typu inicjatywy są albo w zarodku niszczone przez nasze państwo, albo na pniu sprzedawane (oddawane) koncernom za jakieś śmieszne łapówki- np technologia grafenu:"
Kto, gdzie i do jakich zastosować miałby ten grafen budować? Nie przypominam sobie, aby istniała jakaś wiodąca Polska firma projektująca nowoczesne układy scalone wysokiej skali integralności. Pociesze cię, że w Europie nikt tego nie robi poza Brytyjczykami z ARM.

Co do ostatniego filmiku, który przytoczyłeś, to coś mi się kojarzy, że podobną technologie widziałem w silniku SKOTa z lat 60... wtrysk wody do cylindrów.

W każdym razie, ciągle przytaczasz przykłady porażek. Prawdopodobnie Twój światopogląd (tak jak i niepoprawni/niezależna.pl) jest zbudowany wokół wizji WIELKICH SPISKÓW wymierzonych w Polskę(lewactwo/żydowstwo/unia/masoneria/rosja itp.). Przykro mi z tego powodu, zapraszam do książek. Mam nadzieje, że przybliżą Tobie one wiedze nt. procesów ekonomicznych rządzących współczesnym światem, dzięki którym zrozumiesz, że świat nie jest taki prosty i czarno-biały.

ocenił(a) film na 3
velarios90

Skoro sukces finansowy jest dla ciebie wyznacznikiem to w Polsce powinien robić na tobie wrażenie majątek Czarzastego, Staraka, Gudzowatego czy chociażby pomniejszych Kwaśniewskiego, Rostowskiego, Sikorskiego itp. Że nie do końca uczciwie zdobyty-- "to nie jest wyścig książąt w lśniących zbrojach". Co do Jobsa to osiołkiem na którym on jechał był w rzeczywistości Wozniak (nawiasem mówiąc polskiego pochodzenia). Co do polityki to (nie chwaląc się, bo nie ma czym) otarłem się o nią dość blisko i na tej podstawie mogę stwierdzić że do tej uprawianej w Polsce mam rzeczywiście głębokie obrzydzenie i każdy uczciwy człowiek wiedząc jak się to odbywa takiego obrzydzenia by nabrał. Istniej szansa że ty też, bo podejrzewam że bardzo mało wiesz na ten temat.

Choroba nowotworowa o czymś świadczy. To forma autodestrukcji organizmu, często wynikająca ze skrajnie negatywnego myślenia, obrania destrukcyjnych wzorców. Jeśli tak na to spojrzysz, to obala to raczej twoją tezę o wyższości sukcesu finansowego nad innymi aspektami życia. Widziałeś kiedyś szczęśliwego bogacza? Ja, powiem ci szczerze nie widziałem. A wychodzę z założenia że każdy chce być szczęśliwy.

Co do książek na temat zażądania na wyższym poziomie to może znajdź sobie jakąś publikację na temat nowoczesnego zarządzania. Polecam " Fish! Chwyciło! ". Przekonasz się że praca wcale nie musi być mordęgą a relacje szef- pracownik zamordyzmem. Takie firmy istnieją i jest ich coraz więcej. W tym świetle pada twoja teoria o konieczności zamordyzmu w biznesie.

Co do międzynarodowego brandingu tworzonego przez polskie firmy to sorry ale nie jest to kwestia innowacyjności a reklamy. W tej chwili innowacyjność raczej jest blokowana. Przykład polski: Lucjan Łągiewka, przykład zagraniczny Mate Rimac. Chyba że mówimy o produktach zupełnie niegroźnych np napojach gazowanych- polski przykład- Tiger Energy Drink- produkowany w Wadowicach wypiera z rynku marki zachodnie. Tylko czekać jak go przejmie jakiś koncern. Jobsowi bliżej było w sumie do tych napojów gazowanych niż wysokiej technologii prezentowanej przez Łągiewkę czy Rimac'a.

Co do obrzydzenia życiorysu ludzi którzy odnieśli sukces to obawiam się że ty jesteś tu najlepszym przykładem. Albo nic nie wiesz na temat polskiej myśli technicznej, albo jesteś tak zindoktrynowany że nawet nie chcesz nic wiedzieć. Automatycznie stawiasz polską innowacyjność na niższym poziomie mimo że o wielu z tych technologii najprawdopodobniej nic nie wiesz.

Co do grafemu to obowiązkiem polskiego rządu jest wpierać przemysł tak, aby produkcja tego materiału pozostała w Polsce i się tu opłacała. Naprawdę Polacy nie są głupsi od Brytyjczyków. Tylko w UK są dla brytyjskiego przemysłu stworzone odpowiednie warunki. W Polsce natomiast na pierwszym miejscu stawia się prywatny interes polityków co chyba nietrudno zauważyć? Powiesz- teoria spiskowa? A jak nazwiesz Pakt Ribbentrop-Mołotow? czy np zbrodnię Kańską? Do niedawna wydarzenia te były uznawane za teorie spiskowe. Więc tego określenia raczej bym nie nadużywał. Jak się dobrze zastanowisz to cała historia ludzkości opiera się na spiskach.

Uważasz że skoro jakaś technologia powstała w latach 60-tych to że nie można jej dziś wykorzystywać i rozwijać? Idąc tym tropem rozumowania- należało by zaniechać produkcji silników spalinowych bo zostały wynalezione w XIXw. Nie mówiąc już o kole- to jest dopiero archaizm:)

Nie przytaczam przykładów porażek a przykłady genialnej- polskiej myśli inżynierskiej, nieosiągalnej dla pana Jobs'a (a i ty chyba nie bardzo to ogarniasz- może reprezentujesz światopogląd spod znaku Mc Donalds?).
To te wynalazki o których piszę popychają świat do przodu, a nie czcionki pana Jobsa. Gdyby nie polscy wynalazcy którzy np rozpracowali enigmę II Wojna Światowa mogła by wyglądać zupełnie inaczej, a na pewno trwała by dłużej. Zresztą to właśnie oni stworzyli protoplastę komputera. Radzę postudiować trochę historię swojego kraju i prawdziwie genialnych ludzi którzy tworzyli realną historię. Może przestaniesz się podniecać brandingiem polegającym tylko na generowaniu jedynie zysków.

Na przyszłość radzę mieć nieco bardziej otwarty umysł, wyłączyć telewizor, poczytać wartościowe pozycje, a może uda ci się w byciu polakiem dostrzec plusy. Czego tobie i innym życzę.


2222

Polemizowałbym z Tobą ale po tekscie w stylu:
"Choroba nowotworowa o czymś świadczy. To forma autodestrukcji organizmu, często wynikająca ze skrajnie negatywnego myślenia, obrania destrukcyjnych wzorców. "
Kończę z Tobą dyskusje, bo albo jesteś zwykłym trollem albo niepoważnym człowiekiem.

ocenił(a) film na 3
velarios90

Jeśli czegoś nie rozumiesz to nie znaczy że tego nie ma. Nie jest to też powodem obrażania.
Twoje zachowanie tłumaczyć może albo bardzo młody wiek i brak wiedzy, albo ogólne zidiocenie charakterystyczne dla tzw lemingów (które jak widać na twoim przykładzie istnieją). Więc rzeczywiście nie ma co dalej rozmawiać.

2222

obrażasz dzieci, które mają/miały raka

ocenił(a) film na 3
Malvy87

Skąd tak daleko idące wnioski?
Czyżbym rozmawiał z dziećmi? Ty też jesteś dzieckiem? 28 lat? Trochę chyba wyrośniętym.

ocenił(a) film na 3
Malvy87

A poważnie: nie wydaje ci się że trucie dzieci tym chemicznym syfem który podaje się chorym na nowotwory to nie jest zbrodnia? Zanim palniesz jakąś kolejną głupotę poczytaj sobie na ten temat.

2222

"Choroba nowotworowa o czymś świadczy. To forma autodestrukcji organizmu, często wynikająca ze skrajnie negatywnego myślenia, obrania destrukcyjnych wzorców. "
no jebłem

" Widziałeś kiedyś szczęśliwego bogacza? Ja, powiem ci szczerze nie widziałem. "
też jebłem

ocenił(a) film na 3
Zielony2009

...się w swój pusty łeb :)))

2222

Nie mam takiej wiedzy technicznej na te tematy jak Ty czy inni użytkownicy, z którymi prowadziłeś dyskusję więc ja nie o tym. Filmu nie oglądałem jeszcze, ale właśnie czytając opinie ludzi trafiłem tutaj i wręcz poraziło mnie to jaką furią pałasz do faceta, którego jak zasugerowałeś z własnej winy zabiła choroba nowotworowa (Twoje słowa tak odbieram i nie ja jeden na pewno) więc skoro tak twierdzisz to może to wytłumacz, a nie piszesz "jeśli czegoś nie rozumiesz to nie znaczy, że tego nie ma". Ktoś cię zapytał o dzieci umierające na tą chorobę w nawiązaniu do Twoich słów, odnieś się proszę do tego bo zrobiłeś unik ewidentny i nie tylko ja to pewnie zauważyłem, nie wiem może nie chciało ci się pisać odpowiedzi. Jestem ciekaw tego jak to wytłumaczysz i nie pytam złośliwie tylko chcę poznać Twój punkt widzenia/rozumowania skoro o tym już piszesz, daj się zrozumieć człowieku.
Kolejna sprawa, jesteś fanatykiem naszego kraju czy jak? Boli Cię, że "nasi" nie osiągają sukcesów a "głupi amerykanie" już tak i kręcą o nich filmy? Ty w jakimś innym świecie żyjesz, że tego nie rozumiesz? Serio, co Cię tak w tym boli? Boli Cię, że o "jakimś" facecie, który stworzył coś genialnego, ale z różnych przyczyn nie przełożyło się to na sukces w szeroko rozumianym pojęciu nie nakręcono filmu, a że zrobiono film o facecie, który dosłownie swoimi "odkryciami" zmienił świat? Nie rozumiem Cię i piszę tu bo ewidentnie chciałbyś zostać zrozumiany tylko, gdy ktoś chciał prowadzić z Tobą kulturalną dyskusję to od razu zaczynasz od ataku (wręcz personalnego i złośliwego, "... się w swój pusty łeb", "Czyżbym rozmawiał z dziećmi? Ty też jesteś dzieckiem? 28 lat? Trochę chyba wyrośniętym." ) bo jak ktoś śmiał mieć inne zdanie niż Ty?! Stary Ty się tu zachowujesz jak dziecko i tego nie widzisz więc nie dziwi mnie fakt, że ktoś przestał z Tobą dyskusję prowadzić.
Czytam to już po jakimś czasie od tych dyskusji i jestem ciekaw jakie masz teraz zdanie, ale nie tyle na temat Jobsa i "naszych" geniuszy tylko tego jaki obraz samego siebie tutaj stworzyłeś.
Powiem Ci też tyle, że kompletnie nie rozumiem tego do czego użyłem słowa "naszych". Co to za różnica skąd kto jest? Jesteś patriotą? Fajnie bo to wartościowa sprawa, ale co w Twoim życiu zmienia fakt, że to wymyślił ten czy tamten i odniósł sukces? Czemu tak Cię bolą te rzeczy, na które nie miałeś wpływu? Nie lubię tego określenia, ale masz taki ból dupy, że osiągnięcia Jobsa i "naszych" geniuszy się przy nim chowają.
Jak już pisałem nie oglądałem jeszcze filmu, ale nie lubię jak ludzie Twojego pokroju oceniają film (tak chodzi mi o film czyli zdjęcia, montaż, scenariusz, dialogi, itp, itd ) przez pryzmat osobistych "uraz" (tak to nazwę w Twoim przypadku).
Jeśli będzie Ci się chciało to możesz kulturalnie bez agresji odpowiedzieć na moje pytania.

ocenił(a) film na 3
Artekw10

Prawdę mówiąc nie chce mi się wracać do tematu sprzed 7 lat. Moje odpowiedzi były wtedy adekwatne do zadawanych pytań. Jeśli ktoś pisze obraźliwie lub zaczepnie to zazwyczaj odpowiadam mu w tym samym tonie. Ty też mimo pozornie kulturalnej treści nie szczędzisz przytyków i personalnych ataków. Zatem twój karcący ton stawia cię z góry na przegranej pozycji.
Ale ja już w takie dyskusje nie wchodzę. Szkoda czasu i energii. Jeśli czegoś nie rozumiesz z tego co napisałem to nie jest to mój problem. Być może twoja droga jest zupełnie inna niż moja. Pogódź się z tym.

2222

Koleś jesteś ogromnym hipokrytą i tego nie widzisz, tu jest Twój największy problem. Ty zacząłeś pierwszy atakować i obrażać innych w swoich wpisach a piszesz tu do mnie o jakimś karcącym tonie, który mnie stawia na przegranej pozycji, że co? Haha nie mogę. Widzę, że w ciągu tych 7 lat nic się nie zmieniło haha. Od kiedy prawda to jest jakiś przytyk czy karcący ton?
Masz rację szkoda czasu i energii zwłaszcza na takich ludzi jak Ty.

ocenił(a) film na 3
Artekw10

No własnie. Uprzejmie się z takimi palantami jak ty dyskutować nie da. Słowa palant użyłem pierwszy raz i zrobiłem to celowo. Byłem dla ciebie grzeczny to już myślisz że zostałeś moim kolesiem. Jednakże nie jesteś nikim innym jak zakamuflowanym chamem. Tak, słowa cham też użyłem pierwszy raz i zrobiłem to celowo ponieważ nim jesteś. To że piszesz Ty z dużej litery nie robi z ciebie człowieka kulturalnego. Świadczy to raczej o braku wiedzy z zakresu języka polskiego. Z jednej strony te pseudo grzecznościowe konwenanse a z drugiej atak absolutnie bez powodu. Na dodatek przypisujesz mi nie moje słowa. Zatem nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Ale to drobiazg. Ja sobie nie mam nic do zarzucenia. Przeczytałem jeszcze raz to co napisałem i podpisuję się pod wszystkim tym oburącz. Moje wypowiedzi są merytoryczne i nie obrażają nikogo, kto nie używa wobec mnie słów potocznie uznawanych za obelżywe. Pierwszy raz tego typu słów użyłem w tej wypowiedzi, ale uważam to za całkowicie uzasadnione.

2222

Haha nie mogę. Prawda w oczy boli więc zacząłeś mnie obrażać żeby podbudować swoje ego? Przejrzyj na oczy bo nie jesteś w ogóle świadomy swojej ułomności! Ty wgl patrzysz co piszesz? Zastanawiasz się nad tym? Jesteś tak żałosny i mały, że to jest niepojęte. Ile Ty masz lat człowieku? Zakamuflowany cham? Spójrz w lustro facet! Plujesz jadem dookoła siebie jak tylko możesz. Nie będę się już grzecznie do takiego człowieka jak ty zwracał bo to sensu nie ma i zejdę do twojego poziomu. Jakie nie twoje słowa? Przywołaj je! Odnieś się do tego co pisałem, ciągle uniki robisz ty zapatrzony w siebie bucu.
Może zrób sobie przerwę od internetu bo widzę, że cały czas jesteś do niego podpięty ;)
Facet przywołałem ci cytaty gdzie zacząłeś innych obrażać jak ci prawdę w oczy napisali a ty mi piszesz to "Moje wypowiedzi są merytoryczne i nie obrażają nikogo, kto nie używa wobec mnie słów potocznie uznawanych za obelżywe" prawda pokazująca jaki z ciebie żałosny człowiek jest obelżywa? Haha. Zacytuję cię, "twój karcący ton stawia cię z góry na przegranej pozycji " ty tak do każdej wypowiedzi na swój temat podchodzisz jeśli ktoś chcę z tobą pisać, sam sobie zaprzeczasz i tego nie widzisz.
Żegnam

ocenił(a) film na 3
Artekw10

Coś się żegnasz, żegnasz i pożegnać nie możesz. Ale widocznie jeszcze za mało chamstwa z ciebie wylazło. Plus taki, że w miarę poprawnie zacząłeś pisać. No i pokazałeś się całej chyba już krasie. Napisz coś jeszcze, bo mnie to nawet bawić zaczęło jak się jadem dławisz :)

2222

Haha widzę, że odwracanie kota ogonem (nieudolne) masz do perfekcji opanowane tylko szkoda, że każdy normalny człowiek widzi jak przez to z siebie debila robisz. Odwracasz każde moje słowo skierowane do ciebie w moją stronę. Weź się odnieś śmieszny człowieczku do tego co piszę do ciebie a nie tylko uniki robisz i sam dobrze to widzisz. Jesteś żałosny. Wyjdź z piwnicy mentalnej i normalnej, tak jak pisałem odejdź od komputera to może ci to dobrze zrobi bo tempo pisania odpowiedzi wskazuje na to, że masz tak żałosne życie iż czekasz tylko żebym ci odpisał żebyś mógł się podbudować, siebie, swoją hipokryzję i ogromne ego, którego nie rozumiem, może to przez jakieś ambicje życiowe niespełnione? Patrząc na Twój profil i wypowiedzi tylko utwierdzam się w fakcie, że jesteś życiowym przegrywem, stulejarzem siedzącym we wspomnianej piwnicy, co gorsza jesteś chyba już grubo po 30-stce jak nie po 40-stce co tym bardziej powoduje u mnie cringe patrząc na to co piszesz i jak ślepy jesteś, świadomie lub nie. Mogę się mylić, nie znam cię osobiście, ale takie wrażenie tutaj sprawiasz.
Napisałem do ciebie pierwszy wpis bo mnie zaciekawiło to dlaczego tak usilnie broniłeś swoich racji pomimo logicznego braku uzasadnienia swoich przekonań gdy ktoś zadał ci trudne pytanie, to co zrobiłeś? Ty mnie zaatakowałeś pierwszy tak jak innych użytkowników, którzy chcieli prowadzić z tobą "kulturalną" dyskusję.
Jesteś małym, żałosnym człowieczkiem z wybujałym ego plus jak sądzę brakiem pewności siebie i poczucia własnej wartości w świecie poza internetem, tutaj sobie wszystko rekompensujesz jako anonim i uciekasz w świat swojej fantazji, brnij dalej w to coś. Pisz co chcesz tylko swoimi słowami, nie rób tego co do tej pory ;) a jeśli nie masz nic wartego do powiedzenia tak jak do tej pory to się nie udzielaj już więcej.

ocenił(a) film na 3
Artekw10

Brawo. Czekam na kolejny eleborat.
Tym bardziej że chcąc mi dokuczyć mścisz się na własnym zdrowiu.

2222

Wszystko co pisałem się potwierdza ;) Nie żeby mnie to jakoś cieszyło specjalnie, raczej to smutne jest. Masz rację, szkoda zdrowia i wolnego czasu na takie "dyskusje" także żegnam.

ocenił(a) film na 3
Artekw10

Myślę że masz jeszcze mnóstwo chamstwa do pokazania. Śmiało. Pisz. Poświęcaj czas i energię.

2222

Skrót dorobku Jobsa... Spopularyzował koncepcję komputera osobistego. Przez zawarcie wszystkich elementów komputera w jednym produkcie, nadania mu atrakcyjnego wyglądu, oraz uproszczenie obsługi przez wprowadzeniu graficznego interfejsu, oraz myszki, sprawił, że ludzie zapragnęli własnego komputera. Doskonale wiedział, czuł co spodoba się ludziom. Nadawał kierunek elektronice użytkowej, wprowadzał innowacyjne funkcje, ale często również upraszczał to co już funkcjonowało, integrował ze sobą te funkcje w odpowiedni sposób, uzyskując nową wartość użytkową. Inaczej niż inne firmy, dopracowywał każdy detal, przez co produkt osiągał niespotykaną wcześniej jakość. Na pewnym poziomie wszyscy ściągali od Apple. Był wynalazcą, ma masę zarejestrowanych patentów, dotyczących wzornictwa, funkcji, koncepcji. Poza Apple, stworzył Pixar, wykupując od LucasFilm dział animacji, nie muszę chyba mówić że to największe studia Animacyjne, które wyprzedzało w wynikach takie studia jak DreamWorks, czy samego Disneya. Dlatego Disney zredukował swój dział animacji i nawiązał współpracę z Pixarem. Potem Jobs sprzedał Pixara za 7,4 mld dolarów Disneyowi. Wyprzedził i pokonał Sony w próbie zbudowania platformy integrującej odtwarzacz, z platformą muzyczną. Pomimo że to Sony pierwsze wprowadziło Walkmana i Discmana, posiadało ogromną wytwórnię płytową, oraz wszelkie zasoby by połączyć to w jedną platformę, ponieśli klęskę, Sony Connect było klapą. Natomiast Jobs przekonał wszystkie wytwórnie płytowe i kluczowych artystów aby zgodzili się na sprzedaż swoich utworów za 1dolara i to w plikach, które każdy mógł sobie skopiować. To odmieniło zupełnie branżę muzyczną, teraz strategia polegająca na stworzeniu 2, 3 świetnych utworów i reszty zapchajdziur na płycie, przestała dawać wymierne korzyści, bo klient mógł sobie wybrać i kupić dokładnie te utwory które mu się podobały. Jobs wprowadził zupełnie nowe metody marketingowe, nieznane wcześniej strategie. Na podstawie jego prezentacji produktowej są szkoleni sprzedawcy w innych firmach. Ponadto jego prezentacje są tematem analiz, książek i prac dotyczących marketingu. W firmie Next stworzył system operacyjny o strukturze obiektowej, który potem został wprowadzony do komputerów Apple. To tak na szybko, ale jest tego więcej, jeśli te dokonania nie świadczą o Geniuszu Jobsa, to chyba macie zbyt duże wymagania... :D

ocenił(a) film na 3
kamilos56

Spoko, jeśli jest dla ciebie geniuszem to nie ma sprawy.
Być może był geniuszem handlu- potrafiącym nakłonić ludzi do kupna czegoś czego normalnie nigdy by nie kupili. Mnie jakoś do swoich produktów nie przekonał.
Ja za geniusza mogę uważać kogoś pokroju Mariana Rejewskiego, Jacka Karpińskiego, Lucjana Łagiewki czy Ferdynanda Barbasiewicza. Niestety Jobsowi pod względem osiągnięć wynalazczych (jeśli jakieś w ogóle miał) daleko było do tych zdolnych i skromnych ludzi.

2222

Haha :D ale bredzisz, nie ma nic do ludzi których wymieniłeś, ale poziom twojej nieświadomości jest niesamowity i wcale nie chodzi mi o przymus pałania uczuciem do Jobsa, czy umniejszanie osiągnięć skromnych ludzi, tylko pewne wyczucie, zdolności do rzeczowej oceny, tego ci brak, poza tym nie skupiasz się na tym co ktoś chce ci przekazać.

ocenił(a) film na 3
kamilos56

"Haha :D ale bredzisz" ---Co to w ogóle za argument jest? Nauczcie się wreszcie pisać po polsku! Nauczcie się argumentować swoje wypowiedzi!
Po przeczytaniu tych twoich "emotikonków" już mi się nie chce czytać dalej. Ale czytam. I czego się dowiaduje? Twoich przemyśleń na temat Jobs'a? Apple'a? Brandingu? Nie! Czytam jakieś durne przytyki pod moim adresem.
Strata czasu.

2222

Więcej czytaj, mniej pisz, wyjdzie ci na zdrowie.

ocenił(a) film na 3
kamilos56

Na pewno zastosuję się do tej rady, bo poziom twoich komentarzy zdecydowanie zniechęca do dalszej z tobą konwersacji.

2222

oj ludzie ludzie złoci :)

użytkownik usunięty
velarios90

Cesarz byl wymyslona bajeczka fantasty-kapuscinskiego.i nudy na pudy to sa.

velarios90

Zachęcasz do czytania ubeckich konfidentów pracujących dla Rosji. Wiesz o tym?

2222

A wiesz dlaczego tak się dzieje?
Otóż na naukę tych bredni - tej bliskowschodniej mitologii dla pustynnych pastuchów sprzed tysięcy lat - wydaje Skarb Państwa 1,8 mld zł/rocznie!
...a nagroda główna Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego dla wynalazcy roku wynosi... 50 tys. zł
A nie, sorry, owa nagroda za rządów tych ... właśnie została zlikwidowana!

2222

Jeśli chcecie wiedzieć coś o Jobsie to przeczytajcie książkę Waltera Isaacsona. Oczywiście że Jobs jest geniuszem który zbudował najdroższą na świecie firmę z garstką nieprzeciętnych produktów, porównując np do Samsunga który ma tysiące różnych produktów w różnych branżach, a i tak Apple jest dwa razy droższe.

velarios90

"Ludzie w kinie chcą oglądać historii o ludziach, którzy (...) zwyciężyli"
no to akurat prawda

"Co takiego osiągnął Pan Karpiński? Stworzył maszynę niekompatybilną z żadnymi rozwiązaniami, standardami i logiką stosowną na świecie."
czyli stworzył coś ORYGINALNEGO
IBM PC jest niekompatybilne z wcześniejszymi komputerami Apple...

"W dodatku architektura zamknięta nie przystosowana do łatwej rozbudowy (w przeciwieństwie do architektury IBM PC - dlatego osiągnęła ona sukces)."
K-202 to rok 1970
IBM PC to rok 1980

"Zresztą wcale nie taką super szybką - wciąż wolniejszą i mniej zaawansowaną od komputerów stosowanych w samolotach USA (zwłaszcza w F14 i F15), choć szybszą od cywilnych konstrukcji z reszty świata w tamtych czasach."
w PRL-u nie produkowano zaawansowanych układów scalonych...
hmm... a czy teraz w Polsce się je produkuje?...
a że wojsko jest motorem postępu technicznego, to chyba nie jest tajemnica
pamięci flash wykorzystywane w pendrive'ach wymyśliły firmy pracujące dla lotnictwa USA - potrzebny był nośnik pamięci odporniejszy na przeciążenia niż dysk twardy...

ocenił(a) film na 3
krimo7

Pewnie niejedna osoba o tym pomyślała, ale z racji tego, że krótko po premierze lub nawet przed nią film pojawi się na torrentach a na forum pojawią się wpisy typu "skont moge ten film pociongnońć", nikt nie chce ryzykować swoimi pieniędzmi

ocenił(a) film na 6
krimo7

Trudno robić filmy o czymś co nie miało miejsca.

ocenił(a) film na 5
krimo7

myślę że nikt nie robi tego typu filmów, bo nikt nawet nie wie kto to jest i pewnie nawet nie warto googlować

krimo7

Dlaczego nikt nie zrobił filmu o polskim żydzie spod Biłgoraja który stworzył pierwszy (mechaniczny) kalkulator? To jest dopiero osiągnięcie. Odp: marketing nie wypalił.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones