Moim zdaniem aktorzy są swietnie dobrani.Jean-Hugues Anglade zagrał genialnie jeden z najlepszych czarnych charakterów w historii kina.Czuć niesamowity kontrast pomiedzy Ericiem i Zedem,po jednej stronie totalny chaos i upadek a po drugiej profesjonalizm Zeda i jego naiwność.Dodatkowo genialne ujecia kamery jak chociażby ta scena w łazience kiedy Eric uświadamia sobie że policja nie odpuści i wszyscy zginą.Ten film jest tak jakby odwzorowaniem całych lat 90tych brak jakichkolwiek ideałów.Żądza dorobienia się pieniedzy bez wysiłku,szybkie życie na krawędzi,dekadencja.Polecam ten kultowy film obejrzeć na kwasie tak jak ja to zrobiłem.Ten film jest idealny na ciezkie tripy.