stanowczo za długi, za głośny, przegadany, niby widowiskowy, ale nużący i podejmuje bardzo oklepany temat poruszany np. w „Fizykach” Durenmatta.
Dobrze pokazuje bezradność i bierność geniusza wobec brudnych gierek politycznych.
Ogólnie film został przereklamowany jeszcze przed dystrybucją.