PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=565167}

Sex Story

No Strings Attached
6,4 125 569
ocen
6,4 10 1 125569
5,5 10
ocen krytyków
Sex Story
powrót do forum filmu Sex Story

Oczywiście, że wygrywa w tym zestawieniu "To tylko seks", który pobija pod każdym względem ten nudny i żałosny film "Sex Story". Ashton nie dał rady, wydawało się, że cały czas myślał, że jeszcze gra Amerykańskie Ciacho. Natalie pokazała jedynie to, że rola Czarnego Łabędzia wyszła jej przypadkowo (to dwa różne poziomy aktorskie, jedna aktorka) i kompletnie nie umie grać. Ogólnie fabuła kiczowata, przewidywalna i mógłbym wymieniać tak przez godzinę. Po seansie sprawdziłem jeszcze raz cóż to za gatunek filmu... KOMEDIA? Proszę Was. Bardziej mi to pasowało na melodramat, MAŁO ŚMIESZNE. W momentach kiedy ekipa daje nam znak do śmiania się, pozostaje tylko niezręczna cisza i pustka.

Podsumowując, NIE POLECAM TEGO MAŁO ŚMIESZNEGO FILMU, za to mogę poradzić najlepszą komedię tego roku - "To tylko seks" w wykonaniu Justina Timberlake'a i Milii Kunis - gorąca para, gorąca komedia romantyczna, która bije "Sex Story" na pysk.

ocenił(a) film na 6
EastJudas

To tylko seks zdecydowanie lepszy.

EastJudas

Zgadzam się w zupełności. Nie ma nawet co porownywac. Sex Story ani specjalnie smieszne, ani romantyczne....Klimatu brak, muzyka do kitu, gra aktorska słaba. :| To tylko seks o wiele, wiele lepsze....:)

użytkownik usunięty
EastJudas

To tylko sex

Friends with benefis rules!! najlepsza komedia romantyczna 2011 roku ;) Mila + Justin = SEXXXXX
xD

EastJudas

Ale żeby od razu 1/10? Tylko dlatego, że przegrywa z jakimś innym filmem? Wiele oglądałem słabych filmów ale jak do tej pory nie trafiłem na taki który zasłużyłby sobie na tak niską ocenę. Trochę obiektywizmu bo niepotrzebnie zaniżasz średnią która powinna najbardziej odzwierciedlac wartość danego filmu.

mocuch

Ja oceniam całą skalą i nawet ja (a rzadko mi się to zdarza) dałam 2, do jedynki to niedaleko.

mocuch

ja widziałam film któremu dałabym 1/10:) "Drive". Dynamika może i by była ale muzyka dobrana do akcji filmu wszystko zabija. ale to nie o tym filmie temat. jestem po obejrzeniu "sex story" i wypowiedź EastJudas w pełni popieram, dosłownie to samo pomyślałam oglądając "sex story" i Kutchera że odnosze wrażenie iż nadal jest "Amerykańskim ciachem" i mało tego przekleństwa z ust Portman...nie pasowało mi to kompletnie. za to Timberlake i Kunis w "to tylko sex" dla mnie rewelacja.

ocenił(a) film na 7
EastJudas

Wg mnie "sex story" byl bardziej zabawny i ciekawszy. "To tylko sex" za to nuda, mimo iz uwielbiam Justina, to nie zachwycil.

ocenił(a) film na 5
angryprincess

nuda? serio? xD

EastJudas

Lubię Natalie, ale "To tylko seks" bez porównania lepszy, na tym się wynudziłam

ocenił(a) film na 7
EastJudas

Gdyby jak piszesz kompletnie nie umiała grać, to jakby rola w "Czarnym Łabędziu" mogła jej wyjść? "Przypadkowo" ? Albo się umie pływać albo nie. Jest świetną aktorką co wielokrotnie udowodniła i w tym filmie też zagrała bez zarzutu. Ocena filmu jako całości to całkiem co innego. Arcydzieło to nie było ale oglądało się przyjemnie :)

ocenił(a) film na 6
MartiniKS

Dokładnie, film przyjemnie się oglądało, a sama Portman bardzo dobrze zagrała, mało jest z nią tego typu filmów.

EastJudas

sex story ;p
może dlatego, że nie lubię ani MIly Kunis, ani Justina Timberleyka

EastJudas

i sex story bardziej realne
to tylko sex takie .. typowe - bajeczne zakończenie i ta scena z tym wdrapywaniem się na te litery Hollywood. i oczywiście jakieś tajemne, romantyczne miejsce - dach budynku.. jakoś nie przekonał mnie ten film ;p

ocenił(a) film na 8
BlueLips

Mnie też się bardziej ,,Sex story" podobało. Świetny duet stworzyli moim zdaniem i naprawdę się uśmiałam. Że końcówka łatwa do przewidzenia, to się już spodziewałam - nie znam komedii, czy komedii romantycznej, która by mnie zaskoczyła oryginalnym zakończeniem ;)

ocenił(a) film na 10
EastJudas

"To tylko sex" był jak dla mnie zbyt przegadany i cukierkowy, mało śmieszny. Chyba nie mogli się zdecydować, czy zrobić bardziej komedię, czy obyczaj.

"Sex story" jak dla mnie jest lepszy o 4-5 pkt ;) Zabawny, aktorzy świetnie dobrani i fajnie zagrali, i tyle. Czego chcieć więcej? No przecież kto się spodziewa czegoś ambitnego po komedii romantycznej? ;] Jak dla mnie film bomba ;]

ocenił(a) film na 10
Sol

Zgadzam się z całą twoją wypowiedzią ;)

EastJudas

Oba filmy o tym samym a jednak zupełnie różne. Osobiście wolę "Friends with benefits" - żywszy i przede wszystkim główni bohaterzy o wiele lepiej zgrani.

ocenił(a) film na 4
Lady_Rebel

oba były marne. ale kto co lubi :)

ocenił(a) film na 4
jacekr

aż mi się waszych komentarzy nie chciało czytać :)

ocenił(a) film na 4
EastJudas

TO TYLKO SEKS :) może i mało ambitna ale dobra komedia na sobotni wieczór ze świetnym klimatem i na pewno nie była nudna , a Sex story było bardzo nudne, oglądałam tylko ze względu Natalie i Ashtona.

ocenił(a) film na 7
EastJudas

To jakiś żart? "To tylko seks" to nadęte, nieśmieszne, stereotypowe filmidło z drewnianym Timberlejkiem (którego nawiasem mówiąc bardzo lubię, tylko nie w fimach) i średnio fajną Milą Kunis (którą lubię jeszcze bardziej, ale tu scenariusz był tak denny, że trudno się dziwić temu, jak wypadła) i ckliwym zakończeniem rodem z bajek dla naiwnych blondyneczek. "Sex story" może arcydziełem kinematografii też żadnym nie jest, ale przynajmniej było zabawne, miało jakiś pazur i lekkość. Kutcher i Portman stworzyli przyjemną dla oka parę, czego o Justinie i Mili w żadnym razie nie dało się powiedzieć. Tu nawet nie ma co porównywa, "To tylko seks" to film zaledwie mierny, podczas gdy "Sex story" to solidna trójka z plusem, a może nawet cztery minus.

ocenił(a) film na 6
owczarnia

zgadzam się z autorem tego wątku!!!

ocenił(a) film na 10
owczarnia

Zgadzam się w 100% :)

EastJudas

To tylko seks jest lepsze

ocenił(a) film na 3
sentia

tu tylko seks sto razy lepsze, ciągle przewijalam, na samy koncu ogladnelam juz ten koniec, ale ten film jest po prostu żałosny, z czego mi jest smutno, bo lubie ich obojga.

ocenił(a) film na 8
reparo

sex story milion razy lepsze. Kunis i justin po prostu tragedia. Scenariusz też lepszy w sex story. Dziwne,że tak duzo osób woli friends with benefits...przecież to bylo oklepane strasznie;/

ocenił(a) film na 7
maaaradona

"To tylko sex" miliard razy lepsze xDDD <3

Kurde ludzie spokojnie jeśli ktoś się chce podzielić swoimi przemyśleniami, to niech się dzieli bo to jego przemyślenia. W ludziach to jest piękne, że każdy jest inny i ma inne zdanie i gust...

ocenił(a) film na 8
Mr_Two

Oczywiście, każdy ma prawo do swojego zdania.
Pozdrawiam ;)

ocenił(a) film na 6
EastJudas

dla mnie rónież to tylko seks jest lepszym filmem niż sex story. Nie będę analizowac gry aktorskiej, bo w jednym i drugim filmie aktorzy są na różnych poziomach. Jak dla mnie Justin był genialny, odnalzal sie w kategorii komedia romantyczna ale znów nie wiadomo, czy gdyby była to inna aktorka niż Kunis też by mu tak dobrze poszło.
Znowu Ashton to taki troche ciapowaty był, nie wiem dlaczego, rzadko oglądam filmy z nim, musze to nadrobić, po tym jednym nie mam dobrego zdania, może sie to zmieni. Natomiast Natalie... hmmm... komedia romantyczna?! ech, to chyba zdecydowanie nie dla niej.

Wygrywa w mojej opinii jednak to tylko seks, bardziej dynamiczny, zakręcony, i rzeczywiście można nazwać go komedią romantyczną.

Serdecznie pozdrawiam :)

EastJudas

Z trudem wytrzymałam 40 minut tego filmu. Tak jak mówisz, ani zabawny, ani ciekawy... Jakiś taki zwyczajnie bez sensu. Nie oczekuję od takiego filmu głębi, ale jakiejś spójności i charakteru już tak. Nie obejrzałam do końca, bo bym się zanudziła.
Ale za to To tylko seks bardzo przyjemny :)

EastJudas

Podchodziłam to tego filmu z 10 razy, bo zawsze zasypiałam po 20 minutach, ale w końcu go obejrzałam, co uważam za wyczyn, z który należy mi się dyplom co najmniej, więc w pełni się zgadzam z twoją opinią. Był jeden śmieszny moment, który zapamiętałam, kiedy Adam dał jej marchewki, bo nie chciała kwiatków. Natomiast 'To tylko sex' jest zdecydowanie lepszy, zabawniejszy i ciekawszy, a po obejrzeniu go 5 razy nadal wydaje mi się śmieszny.

ocenił(a) film na 7
nawalona

Mi tam jeszcze podobała się scena, w której kumple radzą Adamowi co odpisać na sms'a, ale to może tylko ja taki męski humor.
"Boom! Here comes my dick"

ocenił(a) film na 5
EastJudas

"Friends with Benefits" - zabawne, szybkie dialogi, naprawdę się bawiłam, a przy "No Strings Attached" kilka razy sprawdzałam, ile jeszcze do końca. W obu filmach urocze główne bohaterki, ale "Friends" - dużo lepsze!

ocenił(a) film na 6
kslawka

e tam - a mnie się film podobał ;) Natalie jest zawsze niesamowita - nawet w takich gniotach jak ten ;)))

ocenił(a) film na 5
_Lennox_

A swoją drogą fajna rzecz: w "Czarnym Łabędziu" N.Portman i M.Kunis były rywalkami i teraz też rywalizują, grając w filmach o podobnej fabule :)

ocenił(a) film na 7
kslawka

tak a w Różowych latach 70 kunis i kutcher byli para (a teraz sa w zyciu :0) i ja ogladalam ten film pod katem ich rywalizacji :D chyba jescze raz obejze tylko seks, bo niewiele pamieam ale sex story po wielu negatywnych komentarzach na filmwebie zrobilo mi mila niespodzianke- calkiem niezle wyszlo :D no i taki uroczo ciapowaty kutcher :)

ocenił(a) film na 7
EastJudas

Oba mi się podobały :)
Ale jednak o jedną setną wygrywa "To tylko seks".

ocenił(a) film na 8
Lavendary

mi sie bardziej podobal sex story :)

ocenił(a) film na 10
EastJudas

Mi zdecydowanie bardziej do gustu przypał sex story a ,jeśli chodzi o tylko sex to zdawało mi się że oglądam serial przyjaciele na większym ekranie co wcale nie było śmieszne

ocenił(a) film na 1
missnikilove75

Akurat 'To tylko seks' jest o wiele śmieszniejsze od tego drugiego filmu... Może nie wyłapałaś humoru, a może po prostu nie pasowali ci aktorzy...

ocenił(a) film na 10
EastJudas

Aktorów fajnie się oglądało ,a jeśli humor to nie wiem jakoś mi nie podpasował

ocenił(a) film na 7
EastJudas

Według mnie "Friends with benefits" miało lepszą muzykę, fabuła choć jak w każdej komedii romantycznej przewidywalna od pierwszej sceny to bardziej się kleiła (w "No Strings Attached" cały czas się zastanawiałem czy to ona teraz wali focha a on ją kocha czy na odwrót niczym żuraw i czapla), aktorzy byli dużo bardziej zgrani (popatrzcie sobie Timberlake i Kunis pasują do siebie zaś Kutcher idealny do roli seksu bez zobowiązań nie pasuje mi u boku Portman, która ma wiecznie spiętą twarz ponieważ ten typ roli zwyczajnie do niej nie pasuje) i dużo śmieszniejszy choć muszę przyznać, że takiego czystego romantyzmu było w "Sex Story" dużo więcej (może dlatego preferuję ten drugi film). Myślę, że Natalie Portman zwyczajnie nie pasowała mi do tego filmu, widziałbym ją raczej w jakiś ambitniejszych produkcjach i radziłbym trzymać się z dala od komedii bo to pomimo mojej miłości do "śmiesznych filmów" jest klasa niższa niż jakieś dramaty typu "Czarny Łabędź". Ashton Kutcher (aktor tylko do romantycznych komedii jeśli zobaczę go w dramacie lub sensacyjnym to stracę wiarę w jego instynkt samozachowawczy) , Justin Timberlake (bardziej muzyk, dla którego film był przygodą) i Mila Kunis (najpiękniejsza dziewczyna pod słońcem, której również najlepiej wychodzą lekkie filmy, choć w dramatach też nie jest najgorsza) pasują idealnie do swoich ról dlatego w "To tylko sex" mamy magnesy + i - przyciągające się zaś w "Sex Story" magnes w postaci Kutchera i złoto w postaci Portman, którego magnes nie przyciąga ale mimo to i tak wypada nieźle.

Na koniec chciałbym podzielić się moim spostrzeżeniem. Mimo, że komedie romantyczne są przewidywalne, banalne, ckliwe i mało ambitne wszyscy je oglądamy. Wnioski pozostawiam wam...

ocenił(a) film na 1
Mr_Two

Zgadzam się z Twoją opinią, jednak Kutcher daje radę w dramatach (weźmy na przykład "Efekt motyla" albo "Amerykańskie ciacho", jeśli taki był polski tytuł tego filmu), z kolei Timberlake jest równie dobrym aktorem, co muzykiem.

ocenił(a) film na 7
EastJudas

Racja zapomniałem o tym choć "Amerykańskiego Ciacha" nie dałbym tak od razu pod dramat, jeśli zaś chodzi o Timberlake'a to przy dzisiejszym natłoku gwiazdeczek wątpię czy tylko jako aktor by się wybił tak jak mu się udało jako muzykowi i dzięki temu mógł dopiero wejść do branży filmowej.

ocenił(a) film na 2
EastJudas

To tylko seks wygrywa ten pojedynek bezdyskusyjnie

ocenił(a) film na 7
laxman

To tylko sex BEZKONKURENCYJNIE z Sex story .

EastJudas

Sex story owiele lepsze jezt śmieszniejsze i lepsz obsada filmowa wedlug mnie

ocenił(a) film na 1
misiek13_3

Widać nie posiadasz dobrego gustu, To tylko seks 10000000 x lepsze...

ocenił(a) film na 1
misiek13_3

ur cute, tho

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones