Dramat wojenny rozgrywający się tuż przed przystąpieniem Stanów Zjednoczonych do II Wojny Światowej. Dowództwo floty cesarskiej chcąc ratować Japonię przed kryzysem gospodarczym planuje atak w samo serce floty amerykańskiej. Nadchodzi dzień 7 grudnia 1941 roku, w którym rozpoczyna się prawdziwy dramat w historii USA.
Tora! Tora! Tora! to japoński sygnał do ataku - a film wiernie odtwarza nalot na Pearl Harbor i wydarzenia, które do niego doprowadziły. Początkowe sceny pokazują kontrast między pozycją amerykańską i japońską. Japońscy imperialiści decydują się na atak. Władze Stanów Zjednoczonych ignorują możliwość jego przeprowadzenia. Przechwytywane japońskie komunikaty informują o nalocie - jednak nigdy nie docierają do Biura Federalnego. Ostrzeżenia radarowe zostają zlekceważone. Nawet wykrycie niedługo przed atakiem japońskiej łodzi podwodnej w Pearl Harbor nie zostaje nikomu zameldowane. Wreszcie nadchodzi dzień hańby - przybierający postać najbardziej spektakularnego i dramatycznego zmasowanego ataku. To historia błyskawicznej reakcji na najczarniejszy dzień w historii Ameryki - i jej najświetniejszych chwil...
We wrześniu 1939 roku admirał Yamamoto (Sô Yamamura) objął dowództwo japońskiej floty wojennej. 7 grudnia 1941 roku zaszyfrowany sygnał ''Tora! Tora! Tora!'' rozpoczął japoński atak na Pearl Harbor. Admirał, patriota i nacjonalista, był absolwentem Harvardu i początkowo sprzeciwiał się wojnie ze Stanami Zjednoczonymi. Jednak wobec ambicji uczynienia Japonii dominującą potęgą w Azji, konfrontacja stała się nieunikniona.