Trzeba się będzie wybrać na to jeszcze raz. Po prostu epicki film :). Dawno takiego nie widziałem.
10/10
Piosenka Shakiry w formie koncertu Gazelii na którym są praktycznie wszyscy bohaterowie ( a Obłoczek w ciupie ;) ).
Nie, nie jest tylko dla dzieci ze względu na tematy tam poruszone, które są odpowiednie dla każdego wieku (no oprócz takich malutkich dzieci, które jeszcze mogą wiele rzeczy nie rozumieć).
O tym samym pomyślałam, film mi się też bardzo spodobał, w ogóle nie spodziewałam się takich obrotów sytuacji :).
Raz w życiu byłem w kinie dwa razy na tym samym filmie(Kung Fu Panda w 2008 roku).
Haha, u mnie też pierwszym filmem oglądanym w kinie drugi raz był Zwierzogród :D
Słabi Jesteście ;)
Lata 80- te i " Niekończąca się Opowieść " - wyciągnąłem na ten film chyba całą rodzinę, ile to było razy? sześć? Siedem?
" Bernard i Bianka W Krainie Kangurów " - 4 razy
" Król Lew " - 3 razy w jednym tygodniu ;)
" Herkules " - 4 razy od listopada do lutego
Itp. Itd. ;)
Mi wystarczy raz obejrzeć film. Poza tym paaaaanie, w latach 80-tych to mnie jeszcze w planach nie było :P
Dwa razy byłem tylko na dwóch filmach: ostatnich "Gwiezdnych Wojnach" i na "Zwierzogrodzie".
Swoją drogą, nie na temat, ale myślę że warto żebyś to zobaczył ;)
https://twitter.com/TheMysteryofGF/status/712109898797080577
A co to dokładnie będzie? Pisze, że prequel w wersji komiksowej? Czyżby coś o Nicku?
Znając życie, u nas nie wyjdzie ... ja właśnie zamówiłem komiksową adaptację filmu, tyle, że zamiast rysunków są w nim kadry z filmu, prawie 400 stron.
Jak byłem w przedszkolu, to też oglądałem różne filmy na płycie lub kasecie wiele razy, nie mógłbym tego zliczyć.
Ja nie będę jak wy lamusy chodził drugi raz na bajkę animowaną!!!................................................... ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ............................................................ ...
Będę czekał na kontynuacje ¯\_(ツ)_/¯
Rozumiem cię. I dlatego nie mam najmniejszego zamiaru oglądać Huntik od nowa, choć jest to mój ulubiony serial animowany. Nie miałbym serca. Wolałbym zostać uraczony trzecim sezonem - chyba bym skakał i wył że szczęścia, gdyby to nastąpiło! I żeby tylko Loka w takim wypadku nie przestawał dubbingować właśnie z tego powodu uwielbiany przeze mnie Leszek Zduń - dla mnie to jest facet, który z najgorszego chłamu może zrobić arcydzieło, przynajmniej jak ma rolę główną.
ja myśle że zrobią drugą cześć :D tylko zeby te kontynuacje nie były takie słabe jak się zdarzało nie raz disneyowi.
Ja na początku nie byłam całkiem przekonana, w sumie to chyba film "porwał" mnie z lekkim opóźnieniem, ale już od drugiego razu byłam całkiem "kupiona" i mam na koncie już 4 seanse tego filmu w kinie;) Rzeczywiście epicki.
Lepiej nie chodzić drugi raz do kina na to samo lepiej na coś nowego tak ten film jest wspaniały i ja od powrotu z kina czekałem
na wyjście na DVD. No i po pięciu miesiącach się doczekałem bo film jest tak dobry że można go oglądać 100 razy.A drugi raz do
kina na ten sam film nigdy nie chodziłem zawsze wolałem poczekać na wersje DVD.
ojej, a masz duży telewizor? bo ja obejrzałm kilka razy żeby zobaczyć takie fajne detale jak ruch uliczny , na przystanku stado robi przesiadkę, albo jak się tablica w biurze Bogo zmienia, albo jak obłoczek ma coraz cieplejsze ciuchy...
telewizor mam spory ,ale po prostu ja wole na gigantycznym ekranie oglądać nowe filmy których nigdy nie widziałem.
ja też , ale ten akurat z przyjemnością obejrzałem kilka razy na dużym ekranie. Nie żałuje.
Ja nigdy nawet na arcydzieło filmowe nie chodziłem kilka razy żeby zobaczyć na
wielkim ekranie no bo po co 100 razy łazić na ten sam film. Dlatego mnie się to wydaje dziwne.
Zdarzy taki jeden na milion na który się chcę iść zobaczyć jeszcze raz. ja mówiłem co widziałem to moje.
ps. ciekawa była reakcja publiczności przy scenie z wyskakującym tygrysem. Za każdym razem.
Mino tego że film jest genialny ja jak zawsze wolałem cierpliwie poczekać na wersje na DVD i na BD.
A ja wręcz paradoksalnie swoich najukochańszych produkcji nie lubię oglądać więcej niż 1 raz, choć są też wyjątki - np. sceny z Kakałowym Szatanem (Great Cornholio) z "Beavis i Butthead zaliczają Amerykę" mogę oglądać bez końca, głównie ze względu na ich skrajną głupotę.
IMHO określenie "epicki" nie bardzo tu pasuje. Owszem, jest to naprawdę fajne dzieło będące połączeniem filmu familijnego, policyjnego, gangsterskiego, komediowego i politycznego dreszczowca, które ogląda się bardzo dobrze. Ma też zdecydowanie pozytywne przesłanie. Choć nie jest to coś, co można by nazwać "wielką historią" czy czymś epickim.
Epickie filmy Disneya to "Król Lew", "Kraina Lodu" i "Vaiana", które jak najbardziej idą w spektakularność. Częściowo można to też powiedzieć o "Fantazji", a przynajmniej o niektórych segmentach. Momentami spektakularna bywa "Mulan". Epickie są też niektóre filmy studia Ghibli. Jednak "Zwierzogród" polega o wiele bardziej na fabule i przesłaniu niż na wielkości i spektakularności.
Widziałem "Zwierzogród" kilka razy i bardzo możliwe, że zobaczę go jeszcze kilka. Tak jak wiele filmów Disneya (oraz Dream Works zresztą). Choć lubię go z innych powodów niż epickość.