Z wyglądu mi pasuje... Ma śliczne oczy ;) Jego talentu aktorskiego nigdy nie miałam okazji podejrzeć, ale chętnie zobaczę go w roli Aleca. Pozdrawiam!
Ja w ogóle sobie ich inaczej wyobrażałam xdd Jako dwóch demonicznych, małych bliźniaków, no ale jak już Dakota Fanning, to ten też jest ok. xd
A ja właśnie tak wyobrażałam sobie bliźniaków - jako małe, niewinne dzieci z diabolicznymi mocami xDD
hmmm, ale oni tacy mali nie byli:)) w moim wyobrażeniu to 11-letnie lub 12-letnie dzieci <już ktoś o tym tu wspomniał> fajnie, a tu się okazuje że on jest w moim wieku.
Ja sobie ich wyobrażałam jako baardzo mądrych (w końcu kilkaset lat żyli), z wyglądu 10-letnich (albo i młodszych) bliźniaków. ;]
On mi całkowicie nie pasuję. Alec i Jane, to miały być niewinne 12-letnie twarzyczki i kiedy wchodza do akcji pojawiają się na ich twarzach wredne uśmieszki i wiadomo co zaraz będzie taak? :) A Bright jest jak dla mnie zbyt powazny.
Jak zobaczyłam Jane na ekranie to zachciało mi się śmiać. Jak ktoś już tutaj wspomniał to miały być młodsze osoby. Wyobrażałam ich sobie jako 10 letnie dzieci, z pozoru przypominające niewiniątka. No ale cóż, nie jestem reżyserką xP
Żałuję, że czasami nie konsultują się z fanami, co do obsadzania ról xD
inaczej ich sobie wyobrażałam...
w książce Jane i Alec byli przecież dziećmi, a tutaj...
ale ten chłopak ładnie wyrósł. Nie spodziewałam się, że będzie prawie ciachem kiedy oglądałam go w "Efekcie Motyla"
Będzie miał niezłe branie za parę lat