Zmarł po serii udarów spowodowanych długotrwałym alkoholizmem w Los Angeles (Kalifornia, USA). Jego ciało zostało skremowane a prochy rozrzucone.
Na początku lat 70. napisał scenariusz dla
Roberta Redforda zatytułowany "Bo", który opowiadał o losach pewnego włóczęgi w czasach Wielkiego Kryzysu. Film ostatecznie nie powstał.