Jak dla mnie ten koleś to geniusz... "Przekręt", "Porachunki" i "Layer Cake" ewidentnie świadczą o tym, że wie co robi... że zna się na rzeczy... :)
Produkcja to nie reżyseria. A on jest reżyserem tylko "Layer cake", który słabo naśladuje "Snatch" i "Porachunki", więc geniuszu tu nie widzę....
"przekręt: to polskie tłumaczenie tytułu "L4yer cake", szkoda, że tak mało wyreżyserował filmów. Z drugiej strony na peno lepsza jakość niz ilość. Mnie "przekładaniec" bardzo przypadł do gustu, jestem ciekawa jak im wyjdzie "gwiezdny pył".
"Layer Cake" aka przekładaniec, według mnie bardzo dobry film:)
Teraz podobno ma reżyserować nowego Supermana... ciekawe
widze, ze wylozyl kase na "przekret" wiec wiedzial co robi :>
W jego rezyserii widzialam tylko Gwiezdny Pył - znakomity film!
Producentem jest faktycznie świetnym. Dobrze gdyby wrócił do zawodu, bo reżyseria, poza "Przekładańcem", jakoś mu nie wychodzi...