Właśnie zakończyłem 6 odc. Ogólnie ciekawy, dużo się dzieje choć momentami idzie się już pogubić.
Mnóstwo wątków! Oczywiście nic nie zostało tak na prawdę wyjaśnione, jak już wiele osób zauważyło. Końcówka faktycznie przysłowiowo ryje beret. Wychodzi, że główny bohater macza w tym wszystkim palce...i sama jego rola...